Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
Film stary i ostatnio gość miał jeszcze bardziej wyczynowe nagrania. W każdym razie zjawisko dosyć powszechne na drogach i tacy ludzi są wśród nas więc uważajcie jeszcze bardziej.
Film stary i ostatnio gość miał jeszcze bardziej wyczynowe nagrania. W każdym razie zjawisko dosyć powszechne na drogach i tacy ludzi są wśród nas więc uważajcie jeszcze bardziej.
Kolejny kretyn który miał za dużo szczęścia...
Rowerzysta stojąc na światłach czerwonych , z niewiadomych przyczyn rusza rowerem prosto pod jadący prawidłowo samochód. Jak twierdzi świadek wypadku, rowerzysta słuchał również muzykę na słuchawkach, które miał założone na uszach. Całe zdarzenie miało miejsce w Warszawie na skrzyżowaniu Żwirki i Wigury w kierunku centrum droga ta była długi czas zablokowana. Nastolatek został potrącony przez samochód osobowy marki Nissana dniu 10.09.2020 pogotowie zabrało rowerzystę do szpitala z poważnymi obrażeniami.
Subskrybuj i bądź na bieżąco
#AutemSzanujeZasady
#ASz
Rowerzysta stojąc na światłach czerwonych , z niewiadomych przyczyn rusza rowerem prosto pod jadący prawidłowo samochód. Jak twierdzi świadek wypadku, rowerzysta słuchał również muzykę na słuchawkach, które miał założone na uszach. Całe zdarzenie miało miejsce w Warszawie na skrzyżowaniu Żwirki i Wigury w kierunku centrum droga ta była długi czas zablokowana. Nastolatek został potrącony przez samochód osobowy marki Nissana dniu 10.09.2020 pogotowie zabrało rowerzystę do szpitala z poważnymi o...
Nie wsiadajcie za kółko kiedy jesteście senni...
to jest tak głupie że aż śmieszne
"ech... już c#*?#, napiłem się piwa"
Wypadek miał miejsce w zeszłym tygodniu na A2 w Niemczech (Dolna Saksonia, okolice Magdeburga). Kierowca prawdopodobnie zginął na miejscu. W ogóle nie hamował.
Wypadek miał miejsce w zeszłym tygodniu na A2 w Niemczech (Dolna Saksonia, okolice Magdeburga). Kierowca prawdopodobnie zginął na miejscu. W ogóle nie hamował.
Widać z daleka jadącą karetkę, dodatkowo jedzie na sygnałach świetlnych i prawdopodobnie dźwiękowych (niestety film nie ma dźwięku, więc możemy się tylko domyślać), a gość zamiast się zatrzymać i przepuścić to myk prost na maskę. Sanitariusze prawdopodobnie jechali do innego wezwania albo z niego wracali, ale nie mieli wyjścia i musieli ratować kolejnego gościa, który sam się nawinął.
Widać z daleka jadącą karetkę, dodatkowo jedzie na sygnałach świetlnych i prawdopodobnie dźwiękowych (niestety film nie ma dźwięku, więc możemy się tylko domyślać), a gość zamiast się zatrzymać i przepuścić to myk prost na maskę. Sanitariusze prawdopodobnie jechali do innego wezwania albo z niego wracali, ale nie mieli wyjścia i musieli ratować kolejnego gościa, który sam się nawinął.
To się nazywa mieć wyczucie czasu!
darekstok
bartas198888
sebastiankalisz3
marinski84
trivet11