Specjalista :D
On jeden, niezastąpiony
Oczywiście nie przeżył ... miał szybką i nawet prawdopodobnie bezbolesną śmierć z tego powodu iż temperatura stopionego metalu od razu wypaliła mu połączenia nerwowe w takich sytuacjach czuje się chyba paradoksalnie zimno.. był w szoku przez kilka sekund w międzyczasie wyparowując jako brzydko pachnący obłok spalonego mięsa
Oczywiście nie przeżył ... miał szybką i nawet prawdopodobnie bezbolesną śmierć z tego powodu iż temperatura stopionego metalu od razu wypaliła mu połączenia nerwowe w takich sytuacjach czuje się chyba paradoksalnie zimno.. był w szoku przez kilka sekund w międzyczasie wyparowując jako brzydko pachnący obłok spalonego mięsa
No nie wyszło...
Ale walnęło :O
Pierwszy albo ostatni dzień w pracy
Może pracował na czarno i nikt nie zna jego prawdziwych danych.
Może pracował na czarno i nikt nie zna jego prawdziwych danych.
I masz klimat jak na cmentarzu :)