Nocą leśniczy natknął się w lesie pod Włocławkiem na kangura. Już wiadomo, skąd zwierzę się tam wzięło.
Nocą leśniczy natknął się w lesie pod Włocławkiem na kangura. Już wiadomo, skąd zwierzę się tam wzięło.
W pojedynkę koparka nie dałaby rady, ale kiedy koparek jest kilka, a ludzie ogarnięci, to wszystko da się zrobić.
W pojedynkę koparka nie dałaby rady, ale kiedy koparek jest kilka, a ludzie ogarnięci, to wszystko da się zrobić.
Ten co wylądował na slupie trzymał do końca ;D
Byłoby mądrze, gdyby miał zatyczki na te zawory…
Chłop ma niezłe jaja.
Co mogło pójść nie tak? :D
Trzech zapierdziela, a reszta się patrzy. W sumie to sprzęt mają, ale robią to zupełnie inaczej niż w naszej części świata.
Trzech zapierdziela, a reszta się patrzy. W sumie to sprzęt mają, ale robią to zupełnie inaczej niż w naszej części świata.
Jakby taka na budowie pracowała to cała budowa by stała.
Tego raczej tak szybko nie wyklepią
Wydawało się, że wiedział, co robi