Wszedł tak głęboko, że stał się zatyczką
Nigdy nie chodzi się na dwa razy.
I to dosłownie się zapaliła..
Chyba przeliczył swoje możliwości
Przynajmniej udało mu się wyjść na zewnątrz
Gigantyczny tyłek kradnie katalizator...
Imponujące że to krzesło tyle wytrzymało.
Dziwne, że mózg nadal utrzymuje ciało w pozycji stojącej i w równowadze.
Dziwne, że mózg nadal utrzymuje ciało w pozycji stojącej i w równowadze.