Podobno ten facet był zamieszany w napad z bronią w ręku, podpalenie kościoła, włamanie do domu i kradzież samochodu. Cudem przeżył i został skazany na 21 lat widzenia
Podobno ten facet był zamieszany w napad z bronią w ręku, podpalenie kościoła, włamanie do domu i kradzież samochodu. Cudem przeżył i został skazany na 21 lat widzenia
Ego wróciło na ziemię
Nie no to już jest nawet nie chamstwo, to czysta bezczelność.
Nie no to już jest nawet nie chamstwo, to czysta bezczelność.
Wstyd i zażenowanie. Takie odczucia mamy po tym jak zobaczyliśmy jak zachował się pewien polski kierowca BMW w stosunku do innego polskiego kierowcy na autostradzie w Czechach.
Wstyd i zażenowanie. Takie odczucia mamy po tym jak zobaczyliśmy jak zachował się pewien polski kierowca BMW w stosunku do innego polskiego kierowcy na autostradzie w Czechach.
Najgłupszy trend jaki widziałem od dłuższego czasu
Kolarze: nie jeździmy po ścieżkach bo jest słaba infrastruktura ścieżek rowerowych
Miasto: buduje ścieżki rowerowe
Tymczasem kolarze....
Kolarze: nie jeździmy po ścieżkach bo jest słaba infrastruktura ścieżek rowerowych Miasto: buduje ścieżki rowerowe Tymczasem kolarze....
"Sytuacja miała miejsce w Czechach. Jechałem 130 km/h, chciałem wyprzedzić auto jadące przede mną jakieś 100 km/h. Na lewym pasie jechał samochód jadący 135 km/h. Spojrzałem w lustro, lewy pas był wolny. Wjechałem za niego na lewy pas i wyprzedzam. W tym momencie na lewym pasie pojawia się BMW jadące jakieś 200 km/h i świeci mi długimi, bo wjechałem na "jego" pas. Gdybym nie wjechał na lewy pas, BMW zyskałoby tylko 8 metrów, bo na tym pasie jechał wcześniej wspomniany samochód 135 km/h. Wyprzedzałem dosłownie tylko kilka sekund.
Kierowca BMW, jak podszedł do mnie, to uderzył mnie w twarz. Resztę słychać na nagraniu.
Byłem z nagraniem na policji czeskiej, kazali mi wysłać mailem do czeskiej, jak i polskiej policji. Tak też zrobiłem"
"Sytuacja miała miejsce w Czechach. Jechałem 130 km/h, chciałem wyprzedzić auto jadące przede mną jakieś 100 km/h. Na lewym pasie jechał samochód jadący 135 km/h. Spojrzałem w lustro, lewy pas był wolny. Wjechałem za niego na lewy pas i wyprzedzam. W tym momencie na lewym pasie pojawia się BMW jadące jakieś 200 km/h i świeci mi długimi, bo wjechałem na "jego" pas. Gdybym nie wjechał na lewy pas, BMW zyskałoby tylko 8 metrów, bo na tym pasie jechał wcześniej wspomniany samochód 135 km/h. Wyprzedz...
Pies też się zmieścił.
Dlatego publiczna droga to nie jest miejsce na takie wygłupy
Dlatego publiczna droga to nie jest miejsce na takie wygłupy
Auto już było gotowe do popisów, ale właściciel postanowił jeszcze coś sobie wyklepać... Umiejętność kontroli tylnionapędówki w poślizgu oceniam na mocne -2 na 10!
Auto już było gotowe do popisów, ale właściciel postanowił jeszcze coś sobie wyklepać... Umiejętność kontroli tylnionapędówki w poślizgu oceniam na mocne -2 na 10!