Taka prędkość w deszczu. Co może pójść nie tak?
Taka prędkość w deszczu. Co może pójść nie tak?
Nawet policja stała się ofiarą zimy
Policjanci z komisariatu Toruń - Rubinkowo wspólnie z funkcjonariuszami z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy zatrzymali 41-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że osobowy Ford Focus, którym poruszał się mężczyzna został skradziony na terenie Niemiec. On sam miał orzeczony zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu Toruń - Rubinkowo wspólnie z funkcjonariuszami z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy zatrzymali 41-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Okazało się, że osobowy Ford Focus, którym poruszał się mężczyzna został skradziony na terenie Niemiec. On sam miał orzeczony zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Ktoś miał naprawdę beznadziejny dzień w pracy
Gdyby nie szybka reakcja to mogłoby to się skończyć tragicznie
Gdyby nie szybka reakcja to mogłoby to się skończyć tragicznie
Gdyby jechał 10 km/h więcej, minąłby ten samochód wcześniej. 10 więcej ratuje samochód :D
Gdyby jechał 10 km/h więcej, minąłby ten samochód wcześniej. 10 więcej ratuje samochód :D
Do więzienia trafiła też matka. 36-latek był pijany, nie miał prawa jazdy i przewoził córkę. Zarówno on, jak i matka dziecka, byli poszukiwani do odbycia kary więzienia
Do więzienia trafiła też matka. 36-latek był pijany, nie miał prawa jazdy i przewoził córkę. Zarówno on, jak i matka dziecka, byli poszukiwani do odbycia kary więzienia
- Kierowca tira zjechał na przeciwległy pas ruchu, żeby uratować się przed zderzeniem z autem jadącym z naprzeciwka - wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu. - Stracił panowanie nad pojazdem, dlatego uderzył w drzewo, zatrzymał się na polu uprawnym - dodaje.
- Kierowca tira zjechał na przeciwległy pas ruchu, żeby uratować się przed zderzeniem z autem jadącym z naprzeciwka - wyjaśnia podkom. Joanna Tarkowska z KPP w Świeciu. - Stracił panowanie nad pojazdem, dlatego uderzył w drzewo, zatrzymał się na polu uprawnym - dodaje.
"Tak jak na nagraniu policjant z "ciekawości" chciał zobaczyć nagranie. Po tym jak zobaczył prędkość przy znaku powiedział "dzisiaj pouczenie" i odszedł... W przeszłości zostałem oszukany tak dwa razy (raz zatrzymano prawo jazdy). Ocenę kompetencji Policjantów zostawiam widzom."
"Tak jak na nagraniu policjant z "ciekawości" chciał zobaczyć nagranie. Po tym jak zobaczył prędkość przy znaku powiedział "dzisiaj pouczenie" i odszedł... W przeszłości zostałem oszukany tak dwa razy (raz zatrzymano prawo jazdy). Ocenę kompetencji Policjantów zostawiam widzom."
Pracownicy postanowili tylko porobić zdjęcia, ale stwierdzili że kierowca za swoją ignorancję nie zasłużył na pomoc
Pracownicy postanowili tylko porobić zdjęcia, ale stwierdzili że kierowca za swoją ignorancję nie zasłużył na pomoc