Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
I odszedł jakby nic się nie stało...
I odszedł jakby nic się nie stało...
Samochód był takim synonimem wolności, siadasz i jedziesz gdzie chcesz. Z elektrykiem to się zmienia, musisz planować życie pod samochód, inaczej skończysz jak Ci z filmu.
Samochód był takim synonimem wolności, siadasz i jedziesz gdzie chcesz. Z elektrykiem to się zmienia, musisz planować życie pod samochód, inaczej skończysz jak Ci z filmu.
Do kolizji doszło po tym, jak Tesla Model S dokonała niebezpiecznej zmiany pasa ruchu, a następnie drastycznie zmniejszyła swoją prędkość z 88 km/h do 32 km/h.
Do kolizji doszło po tym, jak Tesla Model S dokonała niebezpiecznej zmiany pasa ruchu, a następnie drastycznie zmniejszyła swoją prędkość z 88 km/h do 32 km/h.
Kierowca Skody bardzo się spieszył. Siada na zderzaku autorowi nagranie i gdy ten nie zjeżdża mu od razu, po wyprzedzaniu postanawia w dużym ruchu wyhamować autora oraz inne jadące za nim auta. Po chwili dochodzi do kolejnej blokady drogi pod wiaduktem, gdzie agresor wysiada z auta. Na szczęście nie dochodzi do bezpośredniej konfrontacji...
Kierowca Skody bardzo się spieszył. Siada na zderzaku autorowi nagranie i gdy ten nie zjeżdża mu od razu, po wyprzedzaniu postanawia w dużym ruchu wyhamować autora oraz inne jadące za nim auta. Po chwili dochodzi do kolejnej blokady drogi pod wiaduktem, gdzie agresor wysiada z auta. Na szczęście nie dochodzi do bezpośredniej konfrontacji...
Uwielbiam takich mistrzów prostej, każdy inny manewr poza wymuszeniem to jak zadanie z mechaniki kwantowej.
Uwielbiam takich mistrzów prostej, każdy inny manewr poza wymuszeniem to jak zadanie z mechaniki kwantowej.
Gdyby nie podniósł wzroku w odpowiednim momencie, sprawa miałaby tragiczny finał
Gdyby nie podniósł wzroku w odpowiednim momencie, sprawa miałaby tragiczny finał
Wysiada z samochodu i zachowuje się, jakby to w ogóle nie była jego wina
Wysiada z samochodu i zachowuje się, jakby to w ogóle nie była jego wina
Do niecodziennej sytuacji doszło na ulicach Nowego Jorku. Kierowca pickupa podobno pomylił pedał hamulca z gazem. Na szczęście nikt nie zginął, chociaż wypadek wyglądał bardzo groźnie.
Do niecodziennej sytuacji doszło na ulicach Nowego Jorku. Kierowca pickupa podobno pomylił pedał hamulca z gazem. Na szczęście nikt nie zginął, chociaż wypadek wyglądał bardzo groźnie.
Okazało się, że kobieta miała na uszach słuchawki i kompletnie nie była świadoma tego, co dzieje się wokół niej.
Okazało się, że kobieta miała na uszach słuchawki i kompletnie nie była świadoma tego, co dzieje się wokół niej.
Samochód pojawił się na drodze znikąd
Savagee2000
jasiu1671
frycu
xsandystormx
gonzales1995
k9darek
RogerR
Raven1988
julianopala