To ich przekonanie o słusznie wybranej drodze i wielkie zdziwienie na twarzy kiedy czołem walą w szklany mur. Piękne.
To ich przekonanie o słusznie wybranej drodze i wielkie zdziwienie na twarzy kiedy czołem walą w szklany mur. Piękne.
Następnie pijany wleciał z pełną prędkością w słup a potem w stację paliw.
Następnie pijany wleciał z pełną prędkością w słup a potem w stację paliw.
Ahh, ta dzisiejsza młodzież...
A potem jeszcze po schodach na trzecie piętro.
Tylko po to żeby podnieść ubrania z balkonu piętro niżej.
Czyli jak postępować z zachciankami dzieci.
Śmiechom nie było końca
Nawet własnemu dziecku nie można zaufać.