Tego typu żarty to już przeginka. W innym kraju mogli zostać zastrzeleni
Tego typu żarty to już przeginka. W innym kraju mogli zostać zastrzeleni
Nie chcielibyśmy być w miejscu tych wkręconych osób!
Poza rozbitą szybą zakończyło się to prawdopodobnie także złamanym nosem.
Poza rozbitą szybą zakończyło się to prawdopodobnie także złamanym nosem.
Facet poczuł się zagrożony i zrobił to, co potrafi najlepiej
Facet poczuł się zagrożony i zrobił to, co potrafi najlepiej
Wreszcie jakaś laska, która na takie żarty zareagowała uśmiechem, a nie fochem.
Wreszcie jakaś laska, która na takie żarty zareagowała uśmiechem, a nie fochem.
Nawet nie ma się o co prawnie przyczepić do prankujących (jak dziwnie się to pisze). Prankują tylko złodziei, to raz, złodzieje z tego powodu cierpią – to dwa. Po trzecie nie robią nic, ale to dosłownie nic złodziejom – to złodzieje sami robią sobie krzywdę... Czyżby to był jedyny rodzaj pranków, który ma sens i nie ma niewinnych ofiar?
Nawet nie ma się o co prawnie przyczepić do prankujących (jak dziwnie się to pisze). Prankują tylko złodziei, to raz, złodzieje z tego powodu cierpią – to dwa. Po trzecie nie robią nic, ale to dosłownie nic złodziejom – to złodzieje sami robią sobie krzywdę... Czyżby to był jedyny rodzaj pranków, który ma sens i nie ma niewinnych ofiar?
Z takimi kolegami nawet nie potrzebujesz wrogów
Proste żarty wciąż są najlepsze! :D
Jeżeli pracujesz w biurze i potrzebujesz te kilka minut na przerwę albo chcesz wyciąć nieszkodliwy dowcip komuś niezbyt technicznemu, to można zastosować jeden z tych ekranów.
Jeżeli pracujesz w biurze i potrzebujesz te kilka minut na przerwę albo chcesz wyciąć nieszkodliwy dowcip komuś niezbyt technicznemu, to można zastosować jeden z tych ekranów.
Dwóch Koreańczyków robi sobie jaja z kolegi. Podobieństwo do pewnego dyktatora przypadkowe.
Dwóch Koreańczyków robi sobie jaja z kolegi. Podobieństwo do pewnego dyktatora przypadkowe.