Myślałem, że zaraz wpadnie pod jadące auto.
Myślałem, że zaraz wpadnie pod jadące auto.
To mogli być zabójcy twojej rodziny. Przy 300km/h po drodze krajowej ten samochód praktycznie był niesterowalnym pociskiem.
"W dniu 9 października 2023 roku o godzinie 00:18 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie otrzymało zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego przy drodze krajowej nr 11 w miejscowości Rogaszyce.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej zastano samochód osobowy całkowicie objęty pożarem. Pojazdem podróżowały 3 osoby. W momencie naszego przybycia dwie osoby poszkodowane znajdowały się poza pojazdem. Ratownicy zabezpieczeni w sprzęt ochrony dróg oddechowych podali jeden prąd gaśniczy na palący się samochód. Dwóm osobom poszkodowanym udzielono kwalifikowanej pierwszej pomocy. Następnie odnaleziono 3 osobę poszkodowaną, której pomocy udzielił Zespół Ratownictwa Medycznego. Podczas medycznych czynności ratunkowych lekarz stwierdził zgon jednej osoby poszkodowanej. Pozostali poszkodowani zostali zabrani do szpitala.
Dalsze czynności straży pożarnej polegały na oświetleniu miejsca zdarzenia do czasu zakończenia czynności operacyjnych prowadzonych przez Policję oraz Prokuratora. W wypadku brał udział również pies, który nie przeżył. "
-Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie
To mogli być zabójcy twojej rodziny. Przy 300km/h po drodze krajowej ten samochód praktycznie był niesterowalnym pociskiem. "W dniu 9 października 2023 roku o godzinie 00:18 Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie otrzymało zgłoszenie o pożarze samochodu osobowego przy drodze krajowej nr 11 w miejscowości Rogaszyce. Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej zastano samochód osobowy całkowicie objęty pożarem. Pojazdem...
Kolejny szeryf na drodze.
Zaproście drogówkę na kurs interpretacji sytuacji drogowych, bo coś niedomaga...
Zaproście drogówkę na kurs interpretacji sytuacji drogowych, bo coś niedomaga...
Jeden z największych koszmarów kierowców ciężarówek.
Jeden z największych koszmarów kierowców ciężarówek.
Myślałem, że żart na ostatnich panach zakończy się nieco inaczej.
Myślałem, że żart na ostatnich panach zakończy się nieco inaczej.
Nie spodziewałem się takiego rozwinięcia sytuacji.
I oczywiście kontynuuje swoją podróż.
Chyba się już z tym pogodził.
Chyba się już z tym pogodził.
Całe szczęście, że pomyśleli o tym pasie wyhamowującym.
Całe szczęście, że pomyśleli o tym pasie wyhamowującym.