O dziwo chyba podryw zakończył się sukcesem
Próg zwalniający zadziałał - rowerzysta zwolnił.
Niemiecki kierowca został za to ukarany. Stracił pracę, otrzymał grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów
Niemiecki kierowca został za to ukarany. Stracił pracę, otrzymał grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów
Przetarg jest przetarg, trzeba było się wywiązać z obowiązków i sypać.
„Jeśli nie chcesz walczyć, pochowamy cię teraz tutaj” – mówi pracownik TCK (odpowiednik naszej Wojskowej Komendy Uzupełnień)
„Jeśli nie chcesz walczyć, pochowamy cię teraz tutaj” – mówi pracownik TCK (odpowiednik naszej Wojskowej Komendy Uzupełnień)
On tyle razy oszukał śmierć, że chyba sam uwierzył, że jest nieśmiertelny
On tyle razy oszukał śmierć, że chyba sam uwierzył, że jest nieśmiertelny
Mentalność tłumu. Tym przede mną się udało to i mi na pewno też nic się nie stanie.
Mentalność tłumu. Tym przede mną się udało to i mi na pewno też nic się nie stanie.
Potem jeszcze wspomniał, że wśród liderów prawicy, z którymi spotkał się Trump był poza Dudą także Orban i prezydent Argentyny, Javier Milei. Doborowe towarzystwo
Potem jeszcze wspomniał, że wśród liderów prawicy, z którymi spotkał się Trump był poza Dudą także Orban i prezydent Argentyny, Javier Milei. Doborowe towarzystwo
W wyniku obraźliwego znaku wywieszonego przez właściciela sklepu dla weteranów, osoba transpłciowa się oburzyła i doszło do wymiany obelg między nią a właścicielem sklepu.
W wyniku obraźliwego znaku wywieszonego przez właściciela sklepu dla weteranów, osoba transpłciowa się oburzyła i doszło do wymiany obelg między nią a właścicielem sklepu.
Rower rakietowy skonstruował szaleniec Arnold Neracher, a wsiadł na niego jeszcze większy szaleniec François Gissy. W 4,8 sekundy rozpędził się na francuskim torze Circuit Paul Ricard w Le Castellet na południu Francji do prędkości 333 km/h! Pobił tym samym swój rekord z maja 2013 o 70 km/h. Ferrari F430 Scuderia, z którym stanął do wyścigu, zachowało się niczym trójkołowy rowerek zestawiony z kolarzówką.
Rower rakietowy skonstruował szaleniec Arnold Neracher, a wsiadł na niego jeszcze większy szaleniec François Gissy. W 4,8 sekundy rozpędził się na francuskim torze Circuit Paul Ricard w Le Castellet na południu Francji do prędkości 333 km/h! Pobił tym samym swój rekord z maja 2013 o 70 km/h. Ferrari F430 Scuderia, z którym stanął do wyścigu, zachowało się niczym trójkołowy rowerek zestawiony z kolarzówką.