Typowa sytuacja w naszym kraju, mi też się to nieraz zdarzyło. Tak właśnie to wygląda gdy ciepłą posadkę w budżetówce dostają ciemne wieśniary, oczywiście po znajomościach, kompletnie nie do ruszenia.
Typowa sytuacja w naszym kraju, mi też się to nieraz zdarzyło. Tak właśnie to wygląda gdy ciepłą posadkę w budżetówce dostają ciemne wieśniary, oczywiście po znajomościach, kompletnie nie do ruszenia.
Kierowca BMW wyjeżdża ze stacji benzynowej wprost pod nagrywającego poruszającego się środkowym pasem. Nie wiadomo czego oczekiwał kierowca BMW ale miał najwyraźniej pretensje ...
Ale o co ?
16.04.2021 Częstochowa DK46
Kierowca BMW wyjeżdża ze stacji benzynowej wprost pod nagrywającego poruszającego się środkowym pasem. Nie wiadomo czego oczekiwał kierowca BMW ale miał najwyraźniej pretensje ... Ale o co ? 16.04.2021 Częstochowa DK46
Typowy dzień w Rosji...
Nie obwiniam psa. Ostatnim razem, gdy poszedł do weterynarza, jego orzeszki znikły...
Nie obwiniam psa. Ostatnim razem, gdy poszedł do weterynarza, jego orzeszki znikły...
Protest przeciwko obostrzeniom. Niektórzy mundurowi w Italii zaczynają rozumieć frustrację swoich rodaków i unikają walki.
Protest przeciwko obostrzeniom. Niektórzy mundurowi w Italii zaczynają rozumieć frustrację swoich rodaków i unikają walki.
Jakie czartery? Jaka środki higieny, jakie kontrole na granicach? OBEJRZYJ CAŁOŚĆ BO NAJLEPSZE JEST NA KOŃCU. Ten film pokazuje cały nasz awaryjny powrót do kraju z Port Elizabeth w RPA przez Berlin i pieszo przez granicę w Słubicach. Zderzenie z polską rzeczywistością.
Jakie czartery? Jaka środki higieny, jakie kontrole na granicach? OBEJRZYJ CAŁOŚĆ BO NAJLEPSZE JEST NA KOŃCU. Ten film pokazuje cały nasz awaryjny powrót do kraju z Port Elizabeth w RPA przez Berlin i pieszo przez granicę w Słubicach. Zderzenie z polską rzeczywistością.
Zabranie prawka na pół roku i mandat 5000zł może by coś nauczyło takie osoby
Zabranie prawka na pół roku i mandat 5000zł może by coś nauczyło takie osoby
W środę przed godziną 13.00 doszło do zatrzymania przez Straż Miejską, Tomasza Pawluska, właściciela Restauracji Mo-Ja. Strażnicy skuli restauratora i odwieźli go na komisariat. Wcześniej zablokowali firmowe auto, które stało przed restauracją.
Tak całą sytuację opisuje Tomasz Pawlusek:
– Na czas pandemii umówieni byliśmy tak, że nasz firmowy samochód, który dowozi jedzenie do ludzi stoi obok restauracji. Wiedzieli, że to jest nasz samochód. Dzisiaj przed godziną 13 Straż Miejska go zablokowała, kiedy akurat kierowca miał zawozić jedzenie. Zapytałem ich czy nie mogli przyjść i powiedzieć, żebyśmy odjechali, bo ta nasza słowna umowa już nie obowiązuje. Stwierdzili, że nie – tłumaczy Tomasz Pawlusek.
– Mówiłem, żeby odblokowali nam samochód, bo jest to jedyne nasze źródło utrzymania w tym momencie. Nie poskutkowało. Zaczęły się przepychanki i zostałem skuty, bez żadnych wyjaśnień. Dopiero na policji po półtorej godziny dostałem jakiekolwiek informacje za co jestem zatrzymany – dodaje.
– Straż Miejska nie udzielała żadnych informacji. Zabrali mnie z ulicy, nie dali mi nawet zamknąć restauracji. Majątek warty 600 tysięcy zostawiłem otwarty – podkreśla właściciel restauracji.
W środę przed godziną 13.00 doszło do zatrzymania przez Straż Miejską, Tomasza Pawluska, właściciela Restauracji Mo-Ja. Strażnicy skuli restauratora i odwieźli go na komisariat. Wcześniej zablokowali firmowe auto, które stało przed restauracją. Tak całą sytuację opisuje Tomasz Pawlusek: – Na czas pandemii umówieni byliśmy tak, że nasz firmowy samochód, który dowozi jedzenie do ludzi stoi obok restauracji. Wiedzieli, że to jest nasz samochód. Dzisiaj przed godziną 13 Straż Miejska go zablok...
Duża rolę odgrywają opony
Ilość żenady i kiczu na sekundę filmu mnie przerasta, idę się przespacerować na mars, być może uda mi się to rozchodzić...
Ilość żenady i kiczu na sekundę filmu mnie przerasta, idę się przespacerować na mars, być może uda mi się to rozchodzić...