Droga nr 7 koło miejscowości Unierzyż
Co ja usłyszałem to się nie da odsłyszeć...
Pacjenci dowiedzieli się, że mają się sobą nawzajem zajmować, bo nie ma personelu. Trupy leżały na oddziale kilka godzin, bo nie miał ich kto zabrać. "Lekarze przychodzili raz na kilka dni".
Pacjenci dowiedzieli się, że mają się sobą nawzajem zajmować, bo nie ma personelu. Trupy leżały na oddziale kilka godzin, bo nie miał ich kto zabrać. "Lekarze przychodzili raz na kilka dni".
Nawet nie chcę myśleć jak oni mając naście dzieci, nie mając wody i sracza robią kolejne, kurła gdzie. No i jak ten proces musi "pachnieć".
Nawet nie chcę myśleć jak oni mając naście dzieci, nie mając wody i sracza robią kolejne, kurła gdzie. No i jak ten proces musi "pachnieć".
Niestety tak nie wygląda. Przynajmniej u mnie w mieście. Nie ma mowy o czekaniu we własnym samochodzie. Jedyna opcja to stanie kilka godzin na dworze, nie ważne czy masz gorączkę i czy pada albo wieje.
Niestety tak nie wygląda. Przynajmniej u mnie w mieście. Nie ma mowy o czekaniu we własnym samochodzie. Jedyna opcja to stanie kilka godzin na dworze, nie ważne czy masz gorączkę i czy pada albo wieje.
Dzieciak wbiega na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Na szczęście kierowcy zachowali czujność.
Dzieciak wbiega na czerwonym świetle wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Na szczęście kierowcy zachowali czujność.
Prywatna osoba co miesiąc też przynosi i składa swój wieniec. I jest zawsze siłą wyrywany i zabierany przez wojsko / policję
Tym razem ktoś z tej prywatnej grupy zabrał w tym samym momencie wieniec pozostawiony przez Kaczyńskiego na innej ścianie schodów i zaczął z nim odchodzić.
Policja myślała że to kolejny prywatny wieniec, i zaczęła go wyrywać. Nie pomogły nawet okrzyki tej osoby: "Panowie to jest prawidłowy wieniec!" xDD
Prywatna osoba co miesiąc też przynosi i składa swój wieniec. I jest zawsze siłą wyrywany i zabierany przez wojsko / policję Tym razem ktoś z tej prywatnej grupy zabrał w tym samym momencie wieniec pozostawiony przez Kaczyńskiego na innej ścianie schodów i zaczął z nim odchodzić. Policja myślała że to kolejny prywatny wieniec, i zaczęła go wyrywać. Nie pomogły nawet okrzyki tej osoby: "Panowie to jest prawidłowy wieniec!" xDD
72-latek wjechał pod prąd i zginął! Mrożące krew w żyłach nagranie z wideorejestratora, na którym widać poranny wypadek na autostradzie D1, niedaleko Lovosic w Czechach. Kierowca samochodu osowego chwilę wcześniej miał wyjechać ze stacji benzynowej - mężczyzna zginął w wypadku, a kilka osób z 4 kolejnych samochodów zostało rannych.
72-latek wjechał pod prąd i zginął! Mrożące krew w żyłach nagranie z wideorejestratora, na którym widać poranny wypadek na autostradzie D1, niedaleko Lovosic w Czechach. Kierowca samochodu osowego chwilę wcześniej miał wyjechać ze stacji benzynowej - mężczyzna zginął w wypadku, a kilka osób z 4 kolejnych samochodów zostało rannych.
Pan Młody chciał chyba pokazać wszystkim jaki to dobry z niego kierowca i pojechać do ślubu sportowym Fordem, niestety jego jazda skończyła się bardzo szybko, a on narobił sobie tylko problemów i wstydu
Pan Młody chciał chyba pokazać wszystkim jaki to dobry z niego kierowca i pojechać do ślubu sportowym Fordem, niestety jego jazda skończyła się bardzo szybko, a on narobił sobie tylko problemów i wstydu
W Łodzi na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z ul. Obywatelska dnia 10.11.2020 po godzinie 21 doszło do tragicznego zderzenia pojazdu Audi z ciężarowym Iveco poczty. Na skutek wypadku pojazd osobowy Audi A3 zaklinował się pod nadwoziem pojazdu dostawczego Iveco. Śmierć na miejscu poniósł 25-letni kierowca audi i jego 19-letnia pasażerka. Kierowca samochodu ciężarowego był w szoku, ale nie doznał większych fizycznych obrażeń jednak został przewieziony na obserwację do szpitala.
"Zmierzona droga hamowania kierowcy Audi to 80 metrów. Zginęły dwie młody osoby siedzące w Audi. Kierowca ciężarówki doznał lekkich obrażeń."
W Łodzi na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II z ul. Obywatelska dnia 10.11.2020 po godzinie 21 doszło do tragicznego zderzenia pojazdu Audi z ciężarowym Iveco poczty. Na skutek wypadku pojazd osobowy Audi A3 zaklinował się pod nadwoziem pojazdu dostawczego Iveco. Śmierć na miejscu poniósł 25-letni kierowca audi i jego 19-letnia pasażerka. Kierowca samochodu ciężarowego był w szoku, ale nie doznał większych fizycznych obrażeń jednak został przewieziony na obserwację do szpitala. "Zmierzona droga ham...