Ten człowiek musi być na tyle nierozważny, żeby ryzykować śmiercią, i na tyle zamożny, żeby nie przejmować się rozlewaniem sporych ilości benzyny
Ten człowiek musi być na tyle nierozważny, żeby ryzykować śmiercią, i na tyle zamożny, żeby nie przejmować się rozlewaniem sporych ilości benzyny