I wszystko fajnie. Taki pozytywny obrazek.
Tylko takich kierowców chciałbym na drogach.
Może jednak nie taka ta Australia straszna?
Czyli walki robotów w najlepszym wydaniu.
Taki folklor to ja rozumiem.
Nie, to nie efekty specjalne. Faktycznie tam stała. Tutaj making of: https://youtu.be/HagU3vUp0Ck
Nie, to nie efekty specjalne. Faktycznie tam stała. Tutaj making of: https://youtu.be/HagU3vUp0Ck
Jak widać można i tak.
Chyba nie warto jej ufać.
Właśnie zostałem fanem tego sportu.
Nieżle mu wychodzi nadążanie za ruchami.
Widać, że doświadczony barman.
Zapomniał przywiązać na końcu.
Ten kot widział już chyba wszystko w swoim życiu.
Ale pewnie ma inne dobre cechy.
Najwyraźniej też lubią się pobawić. A potem powylegiwać na plaży.
Dobrze wyszło, wszyscy zadowoleni.
Fejk czy nie fejk, dziewczyna w tle ukradła widowisko.
Przynajmniej zarabia na swoje utrzymanie.