Widać dokładnie że nie dotykał żadnego policjanta nie mówiąc już o odpychaniu. To samo było kiedyś przed kawiarnią gdzie Tramwajno podniósł ręce do góry a policjanci między sobą bawili się nim jak piłką w pchnij-złap-pchnij-złap.
Widać dokładnie że nie dotykał żadnego policjanta nie mówiąc już o odpychaniu. To samo było kiedyś przed kawiarnią gdzie Tramwajno podniósł ręce do góry a policjanci między sobą bawili się nim jak piłką w pchnij-złap-pchnij-złap.