Jeszcze się nie zaczęły oficjalnie igrzyska ale złodzieje już się wzięli do roboty. Nie mogli chociaż zaczekać na zapalenie znicza...
Jeszcze się nie zaczęły oficjalnie igrzyska ale złodzieje już się wzięli do roboty. Nie mogli chociaż zaczekać na zapalenie znicza...
Tylko pozazdrościć takich sąsiadów. Jeden ruszył z miotłą, a drugi autem chciał ich rozjechać
Tylko pozazdrościć takich sąsiadów. Jeden ruszył z miotłą, a drugi autem chciał ich rozjechać
Co myślicie o takim patencie?
I tu powinna wjechać na białym koniu Poczta Polska dzierżącą AWIZO w dłoni
I tu powinna wjechać na białym koniu Poczta Polska dzierżącą AWIZO w dłoni
Wszyscy w kilka sekund mobilizują się do pomocy. Najlepszy jest ten moment zgaszenia światła w 1:40 :D
Wszyscy w kilka sekund mobilizują się do pomocy. Najlepszy jest ten moment zgaszenia światła w 1:40 :D
Chłopak w obliczu zagrożenia po prostu szybciutko się ulotnił
Chłopak w obliczu zagrożenia po prostu szybciutko się ulotnił
Mężczyzna wychodził z pracy i wsiadał do samochodu. Grupa bandytów podjechała skradzioną taksówką i zaatakowała go, wyciągając z auta. Pobili go i ugodzili nożem w rękę. Gdy złodzieje już mieli uciekać, nagle z pomocą przybiegli koledzy z pracy i zaczęli atakować bandytów.
Mężczyzna wychodził z pracy i wsiadał do samochodu. Grupa bandytów podjechała skradzioną taksówką i zaatakowała go, wyciągając z auta. Pobili go i ugodzili nożem w rękę. Gdy złodzieje już mieli uciekać, nagle z pomocą przybiegli koledzy z pracy i zaczęli atakować bandytów.
Miejscowi francuzi mieli już dość złodziei, którzy regularnie zasadzali się na turystów. W końcu wzięli sprawy w swoje ręce i postanowili zrobić porządek
Miejscowi francuzi mieli już dość złodziei, którzy regularnie zasadzali się na turystów. W końcu wzięli sprawy w swoje ręce i postanowili zrobić porządek
Nawet nie ma się o co prawnie przyczepić do prankujących (jak dziwnie się to pisze). Prankują tylko złodziei, to raz, złodzieje z tego powodu cierpią – to dwa. Po trzecie nie robią nic, ale to dosłownie nic złodziejom – to złodzieje sami robią sobie krzywdę... Czyżby to był jedyny rodzaj pranków, który ma sens i nie ma niewinnych ofiar?
Nawet nie ma się o co prawnie przyczepić do prankujących (jak dziwnie się to pisze). Prankują tylko złodziei, to raz, złodzieje z tego powodu cierpią – to dwa. Po trzecie nie robią nic, ale to dosłownie nic złodziejom – to złodzieje sami robią sobie krzywdę... Czyżby to był jedyny rodzaj pranków, który ma sens i nie ma niewinnych ofiar?
Dobrze, że istnieją ludzie, którzy podejmują wysiłki w celu łapania złodziei w popularnych miejscach turystycznych, jednak czy tego typu izolowane działania przyczyniają się do rozwiązania systemowego problemu bezkarności zawodowych przestępców zajmujących się drobnymi kradzieżami? BCN to kod lotniska w Barcelonie, zaś „patrulla ciudadana” to tłumaczenie na hiszpański „patrol obywatelski”.
Dobrze, że istnieją ludzie, którzy podejmują wysiłki w celu łapania złodziei w popularnych miejscach turystycznych, jednak czy tego typu izolowane działania przyczyniają się do rozwiązania systemowego problemu bezkarności zawodowych przestępców zajmujących się drobnymi kradzieżami? BCN to kod lotniska w Barcelonie, zaś „patrulla ciudadana” to tłumaczenie na hiszpański „patrol obywatelski”.