Filmiki oznaczone tagiem "zalanie"

Polce zalało chałupę a ta lata z telefonem, nagrywa tiktoki zamiast ratować co się da...

Skąd tacy ludzie się biorą? Pierwsze wyłączyć prąd, kolejno zawory. Nagrywać to sobie można efekty zalania. Ja mam szafki/półki z dokumentami, płytami, książkami, to w pierwszej kolejności bym ratowała zamiast biegać bez ładu i składu. „Skąd wezmę na remont”, może z ubezpieczenia? Ale nie, zapewne zbiórka się pojawi.


Avatar
Opublikowano 1 rok temu GOD
Avatar
Opublikowano 1 rok temu GOD
8166 odtworzeń

Polce zalało chałupę a ta lata z telefonem, nagrywa tiktoki zamiast ratować co się da...

Skąd tacy ludzie się biorą? Pierwsze wyłączyć prąd, kolejno zawory. Nagrywać to sobie można efekty zalania. Ja mam szafki/półki z dokumentami, płytami, książkami, to w pierwszej kolejności bym ratowała zamiast biegać bez ładu i składu. „Skąd wezmę na remont”, może z ubezpieczenia? Ale nie, zapewne zbiórka się pojawi.

Fala przeciągnęła ludzi 50 metrów w głąb lądu. Wszyscy uciekali w popłochu

Gigantyczne fale trzeci dzień z rzędu uderzają w wybrzeże Kalifornii, siejąc zniszczenie, zalewając ulice i budynki. Na nagraniu z miasta Ventura widać moment, w którym fala porywa ludzi i zaparkowany samochód.


Avatar
Opublikowano 3 miesiące temu VXV
Avatar
Opublikowano 3 miesiące temu VXV
3344 odtworzeń

Fala przeciągnęła ludzi 50 metrów w głąb lądu. Wszyscy uciekali w popłochu

Gigantyczne fale trzeci dzień z rzędu uderzają w wybrzeże Kalifornii, siejąc zniszczenie, zalewając ulice i budynki. Na nagraniu z miasta Ventura widać moment, w którym fala porywa ludzi i zaparkowany samochód.

Rolnik poświęcił dwa pick-upy, aby zapobiec zalaniu sadu

Facet wypełnił dziurę w grobli dwoma pick-upami załadowanymi ziemią, po czym ręcznie dorzucili jeszcze więcej ziemi. Okazało się, że to pomogło i udało się opanować wodę zagrażającą sadowi i mieszkańcom


Avatar
Opublikowano 1 rok temu VXV
Avatar
Opublikowano 1 rok temu VXV
6179 odtworzeń

Rolnik poświęcił dwa pick-upy, aby zapobiec zalaniu sadu

Facet wypełnił dziurę w grobli dwoma pick-upami załadowanymi ziemią, po czym ręcznie dorzucili jeszcze więcej ziemi. Okazało się, że to pomogło i udało się opanować wodę zagrażającą sadowi i mieszkańcom