Mięśniacy ćwiczyli na plaży, prężąc swe muskuły, gdy nagle zjawił się ten "staruszek" i skradł im całe przedstawienie!
Mięśniacy ćwiczyli na plaży, prężąc swe muskuły, gdy nagle zjawił się ten "staruszek" i skradł im całe przedstawienie!
Po prostu złoto! Wyszło im perfekcyjnie
Z takimi kolegami nawet nie potrzebujesz wrogów
Muszą ją bardzo lubić
Miało być wysadzanie, ale nic z tego nie było.
Szybki podbródkowy i po sprawie.
Myślałem, że żart na ostatnich panach zakończy się nieco inaczej.
Myślałem, że żart na ostatnich panach zakończy się nieco inaczej.
Jego krzyk jest wspaniały.
Poza rozbitą szybą zakończyło się to prawdopodobnie także złamanym nosem.
Poza rozbitą szybą zakończyło się to prawdopodobnie także złamanym nosem.
Proste żarty wciąż są najlepsze! :D