Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
Ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji? Zostawić aż skończy się paliwo (zakładam, że to spalinowa)?
Ktoś ma jakiś pomysł na rozwiązanie tej sytuacji? Zostawić aż skończy się paliwo (zakładam, że to spalinowa)?
Nie ma łatwo w życiu :D
Ciekawe czy było mokro w gaciach po takiej sytuacji :D
Ciekawe czy było mokro w gaciach po takiej sytuacji :D
Wiochamonster
Rozumiem złość, ale facet ewidentnie po ucieczce się poddaje. Podnosi ręce do góry, później kładzie się na ziemi z rękoma z tyłu.
Normalne byłoby przytrzymanie ręką, kolanem, pałką... Ale przykładanie pistoletu do głowy? Brak zdolności do pracy w Policji.
Wiochamonster
Rozumiem złość, ale facet ewidentnie po ucieczce się poddaje. Podnosi ręce do góry, później kładzie się na ziemi z rękoma z tyłu. Normalne byłoby przytrzymanie ręką, kolanem, pałką... Ale przykładanie pistoletu do głowy? Brak zdolności do pracy w Policji.
Hak prawie zdjął człowieka, ale skupiamy się na jakimś samochodzie? Takie to nasze: "Łomatko, mój dorobek życia!"
Hak prawie zdjął człowieka, ale skupiamy się na jakimś samochodzie? Takie to nasze: "Łomatko, mój dorobek życia!"
Mogło być o wiele gorzej, ma szczęście
Dla ciekawskich, prawdopodobnie jest to wielki piec hutniczy do wytopu surówki (tej żelazowej a nie do obiadu)
Dla ciekawskich, prawdopodobnie jest to wielki piec hutniczy do wytopu surówki (tej żelazowej a nie do obiadu)
To, co wydaje mi się jeszcze bardziej przerażające niż wszystkie niebezpieczeństwa, to to, jak łatwo jest mu zburzyć tę ścianę… Ledwo macha młotem, a on po prostu się rozpada.
To, co wydaje mi się jeszcze bardziej przerażające niż wszystkie niebezpieczeństwa, to to, jak łatwo jest mu zburzyć tę ścianę… Ledwo macha młotem, a on po prostu się rozpada.
Wkręcanie kolegi w pracy, który chyba się zawiesił.. ;)
Raven1988
xsandystormx
lukasz0piasecki
igorsochacki
zabaniakspike
rufus2626
sokoliwilk2018
mrqwa6