Geniusz...
Dziwne, że szyby wytrzymały...
Morze w Ogniu - Zatoce Meksykańskiej pękł podmorski gazociąg
Morze w Ogniu - Zatoce Meksykańskiej pękł podmorski gazociąg
Brawa za reakcje
Kanada bije kolejny rekord temperatury +49.6C
Cytując pilota
nie ma powodów do paniki, to normalna procedura. proszę się zrelaksować i rozkoszować lotem
Cytując pilota nie ma powodów do paniki, to normalna procedura. proszę się zrelaksować i rozkoszować lotem
Tutaj typ specjalnie odpalił zapalniczkę, bo wiedział co się stanie. Miał sporo szczęścia, że płomienie nie były na tyle duże, aby gościowi coś się stało, ale strachu i tak zapewne się najadł. Głupie zabawy czasem bardzo źle się kończą dlatego lepiej przemyśleć jakie ktoś poniesie konsekwencje.
Tutaj typ specjalnie odpalił zapalniczkę, bo wiedział co się stanie. Miał sporo szczęścia, że płomienie nie były na tyle duże, aby gościowi coś się stało, ale strachu i tak zapewne się najadł. Głupie zabawy czasem bardzo źle się kończą dlatego lepiej przemyśleć jakie ktoś poniesie konsekwencje.
W ostatni weekend na ulicach Singapuru szalona jazda BMW M4 zakończyła się niewyobrażalną tragedią. W jej wyniku pięć młodych osób zginęło, natomiast szósta osoba została ciężko ranna.
Na załączonym materiale filmowym białe BMW M4 poprzedniej generacji z ogromną prędkością porusza się po terenie zabudowanym. Bawarski samochód jedzie tak szybko, że na bardzo dobrej jakości kamerach miejskich ciężko jest poznać markę samochodu. Kierowca w pewnym momencie stracił kontrolę nad samochodem, natomiast M4 uderzyło w budynek luksusowego butiku.
Według lokalnych mediów samo uderzenie nie było śmiertelne, ale w ciągu minuty od potężnego dzwona cały samochód został strawiony przez ogień. Wszystkich zaprzyjaźnionych pięciu pasażerów BMW w wieku od 26 do 29 lat nie przeżyło.Szósta osoba – dziewczyna kierowcy – bardzo chciała uratować swojego chłopaka i nie zważała na silny ogień wydobywający się ze sportowego coupe. W wyniku nieprzemyślanej akcji ratunkowej 26-latka doznała bardzo poważnych poparzeń, które zagrażają jej życiu. Kobieta była obserwatorką popisów chłopaków.
W ostatni weekend na ulicach Singapuru szalona jazda BMW M4 zakończyła się niewyobrażalną tragedią. W jej wyniku pięć młodych osób zginęło, natomiast szósta osoba została ciężko ranna. Na załączonym materiale filmowym białe BMW M4 poprzedniej generacji z ogromną prędkością porusza się po terenie zabudowanym. Bawarski samochód jedzie tak szybko, że na bardzo dobrej jakości kamerach miejskich ciężko jest poznać markę samochodu. Kierowca w pewnym momencie stracił kontrolę nad samochodem, natomia...