O jacie wesele w stodole! I ludzie się super bawią nikomu nie przeszkadza. Ubrania z drugiej ręki, kapela gra i tańcują od soboty do poniedziałku :P a ja na swoje wesele teraz w tym roku musiałam salę w restauracji 2 lata wcześniej rezerwować :/ moja mamę do ślubu malowała koleżanka czesała ciotka, paznokcie malowała sama, a suknię i welon miała po kuzynce. Ciasta piekły babcie i ciotki, a dziadkowie ubijali świniaki. I było OK :) naturalnie, swojsko i zabawnie.
O jacie wesele w stodole! I ludzie się super bawią nikomu nie przeszkadza. Ubrania z drugiej ręki, kapela gra i tańcują od soboty do poniedziałku :P a ja na swoje wesele teraz w tym roku musiałam salę w restauracji 2 lata wcześniej rezerwować :/ moja mamę do ślubu malowała koleżanka czesała ciotka, paznokcie malowała sama, a suknię i welon miała po kuzynce. Ciasta piekły babcie i ciotki, a dziadkowie ubijali świniaki. I było OK :) naturalnie, swojsko i zabawnie.
I tak to leci w tym życiu.
Kiedy narzeczeni wraz z rodziną przybyli do sądu, w którym miała odbyć się ceremonia zaślubin, wydarzyło się coś niewiarygodnego. Matka pana młodego dostała ataku astmy, w związku z czym miała ogromne problemy z oddychaniem. Pracownicy niezwłocznie zabrali ją do łazienki, w której podawali tlen do momentu przybycia sanitariuszy. Dodajmy jeszcze, że była ona świadkiem, bez którego ślub po prostu nie mógł się odbyć. Zakochani musieliby czekać 45 dni na nowy termin
Kiedy narzeczeni wraz z rodziną przybyli do sądu, w którym miała odbyć się ceremonia zaślubin, wydarzyło się coś niewiarygodnego. Matka pana młodego dostała ataku astmy, w związku z czym miała ogromne problemy z oddychaniem. Pracownicy niezwłocznie zabrali ją do łazienki, w której podawali tlen do momentu przybycia sanitariuszy. Dodajmy jeszcze, że była ona świadkiem, bez którego ślub po prostu nie mógł się odbyć. Zakochani musieliby czekać 45 dni na nowy termin
I jak panowie, wiedzielibyście, co wasza luba knuje?
I jak panowie, wiedzielibyście, co wasza luba knuje?