Niektórzy desperacko zjeżdżali z lawety. Jednak pierwszy raz widzimy jak gość przesiada się z jadącego auta na jadącą lawetę. Co więcej w czasie jazdy zjeżdża samochodem wprost na ulicę. Jeżeli to nie fejk to kogoś konkretnie poniosło.
Niektórzy desperacko zjeżdżali z lawety. Jednak pierwszy raz widzimy jak gość przesiada się z jadącego auta na jadącą lawetę. Co więcej w czasie jazdy zjeżdża samochodem wprost na ulicę. Jeżeli to nie fejk to kogoś konkretnie poniosło.
Samochody pofrunęły
No czegoś takiego to jeszcze nie widziałem
Stasiu nie bój się... Załatwimy to w kilka sekund i po sprawie
Stasiu nie bój się... Załatwimy to w kilka sekund i po sprawie
Za słabe wyjście z progu
Ale mnie wnerwił ten ekspert-reporter. Za te rady listwę w pysk i wtykanie nosa w nieswoje sprawy. Krzykacz lata z telefonem zamiast na straż dzwonić.
Ale mnie wnerwił ten ekspert-reporter. Za te rady listwę w pysk i wtykanie nosa w nieswoje sprawy. Krzykacz lata z telefonem zamiast na straż dzwonić.
Trzeba sobie radzić :D
Prawko z chipsów to jest mało powiedziane.