Miał szerokie pole do popisu :D
Drifter z BMW skończył swoje popisy na latarni. Potrącił przy okazji pieszego
Drifter z BMW skończył swoje popisy na latarni. Potrącił przy okazji pieszego
Życiowy parkiet bywa śliski xd
Miał być szpanerski wyjazd z podwórka, a był najpierw obdarcie felg o krawężnik, a potem creme de la creme.
Miał być szpanerski wyjazd z podwórka, a był najpierw obdarcie felg o krawężnik, a potem creme de la creme.
Driftowanie to znalezienie tego magicznego punktu pomiędzy przyczepnością i niekontrolowanym poślizgiem. Ktoś powinien powiedzieć temu amatorowi, że wyboje na drodze potrafią wyprowadzić samochód z tego punktu.
Driftowanie to znalezienie tego magicznego punktu pomiędzy przyczepnością i niekontrolowanym poślizgiem. Ktoś powinien powiedzieć temu amatorowi, że wyboje na drodze potrafią wyprowadzić samochód z tego punktu.
A potem jeszcze lepiej panuje nad maszyną. Ideał!
Z taką wagą go uniosło? Fiu fiu!
Gdy się zamyślisz i nie zwolnisz na czas przed budujacym sie korkiem na autostradzie i musisz wykorzystać wszystkie czary jakie znasz żeby wyjść z tarapatów.
Gdy się zamyślisz i nie zwolnisz na czas przed budujacym sie korkiem na autostradzie i musisz wykorzystać wszystkie czary jakie znasz żeby wyjść z tarapatów.
Przynajmniej nie zrobił krzywdy nikomu postronnemu
Pewna hostessa została zaproszona na przejażdżkę po torze rajdowym samochodem marki Toyota Supra, na jednym z łuków dochodzi do takiego przeciążenia że siła odśrodkowa rozpina dekolt w koszuli.
Pewna hostessa została zaproszona na przejażdżkę po torze rajdowym samochodem marki Toyota Supra, na jednym z łuków dochodzi do takiego przeciążenia że siła odśrodkowa rozpina dekolt w koszuli.