"Niezręczność". Biznesy ludziom padają, nie mają co do gara włożyć, a czempion narodowy od gołych fotek mówi o "niezręczności" koleżaneczki. Naprawdę, jest jakiś poziom arogancji, po którym należy się wyłącznie śmietnik historii.
"Niezręczność". Biznesy ludziom padają, nie mają co do gara włożyć, a czempion narodowy od gołych fotek mówi o "niezręczności" koleżaneczki. Naprawdę, jest jakiś poziom arogancji, po którym należy się wyłącznie śmietnik historii.