Za nic nie dostał. Rzuca się najebany goryl z łapami na policjanta i myśli, że jaki będzie wynik takiej konfrontacji. Po pierwszym strzale ten policjant powinien wezwać posiłki i skuć gnoja. Tyle w temacie.
Za nic nie dostał. Rzuca się najebany goryl z łapami na policjanta i myśli, że jaki będzie wynik takiej konfrontacji. Po pierwszym strzale ten policjant powinien wezwać posiłki i skuć gnoja. Tyle w temacie.