Facet kradł prąd i jak się sprawa wydała to zaczął atakować sąsiadów zrobionym przez siebie "miotaczem ognia" a potem jeszcze wyszedł z harpunem i strzałą przebiła szyję kobiety. Typowy dzień u ruskich.
Facet kradł prąd i jak się sprawa wydała to zaczął atakować sąsiadów zrobionym przez siebie "miotaczem ognia" a potem jeszcze wyszedł z harpunem i strzałą przebiła szyję kobiety. Typowy dzień u ruskich.