Dekiel nie tylko z nazwy, ale i z rejestracji (DKL). Skoro kierowca tego Audi jest mieszkańcem Kotliny Kłodzkiej, zapewne zna drogi i wie, że w tym miejscu wyprzedzać można dopiero po ujrzeniu linii przerywanej, bo jest to zakręt pod górkę z praktycznie żadną widocznością. Tu nie ma miejsca na łamanie przepisów "bo i tak nic się nie stanie". Mimo to, rozpoczął manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej tuż za wysepką lub nawet przed nią (co w miarę widać na zbliżeniu) jeszcze w terenie zabudowanym i brakowało sekundy do czołówki.
Dekiel nie tylko z nazwy, ale i z rejestracji (DKL). Skoro kierowca tego Audi jest mieszkańcem Kotliny Kłodzkiej, zapewne zna drogi i wie, że w tym miejscu wyprzedzać można dopiero po ujrzeniu linii przerywanej, bo jest to zakręt pod górkę z praktycznie żadną widocznością. Tu nie ma miejsca na łamanie przepisów "bo i tak nic się nie stanie". Mimo to, rozpoczął manewr wyprzedzania na podwójnej ciągłej tuż za wysepką lub nawet przed nią (co w miarę widać na zbliżeniu) jeszcze w terenie zabudowanym i brakowało sekundy do czołówki.