Niby zwykła sytuacja, Pani się zgubiła i nie wiedziała którędy wjechać na autostradę. W to co się później stało ciężko było aż uwierzyć kierującemu, bo takiego zawracania chyba mało kto widział. "Kto jej dał prawko" - pada całkiem słuszne pytanie.
Niby zwykła sytuacja, Pani się zgubiła i nie wiedziała którędy wjechać na autostradę. W to co się później stało ciężko było aż uwierzyć kierującemu, bo takiego zawracania chyba mało kto widział. "Kto jej dał prawko" - pada całkiem słuszne pytanie.