Ciężko tutaj obwiniać kierowcę.
Widać, że chłopak młody, brak doświadczenia jazdy w terenie, klient sobie zażyczył to wjechał.
Doświadczeni drajwerzy nie rozładowują samochodu na grząskim terenie, wiadomo, że póki załadowany to jeszcze pojedzie, na pusto się dzieje właśnie to co widać.
Ciężko tutaj obwiniać kierowcę.
Widać, że chłopak młody, brak doświadczenia jazdy w terenie, klient sobie zażyczył to wjechał.
Doświadczeni drajwerzy nie rozładowują samochodu na grząskim terenie, wiadomo, że póki załadowany to jeszcze pojedzie, na pusto się dzieje właśnie to co widać.