Pies z wściekłością gryzł i szarpał kobietę. Na podłodze pojawiło się sporo krwi. To zdawało się tylko rozdrażniać agresywnego czworonoga.
Pies z wściekłością gryzł i szarpał kobietę. Na podłodze pojawiło się sporo krwi. To zdawało się tylko rozdrażniać agresywnego czworonoga.
Nastolatek zmarł na miejscu. Przerażające jest to co robią dzieciaki, aby zyskać popularność
Nastolatek zmarł na miejscu. Przerażające jest to co robią dzieciaki, aby zyskać popularność
Współlokatorka nawet zbytnio się nie przejęła. Chyba ma już dość takich wygłupów
Współlokatorka nawet zbytnio się nie przejęła. Chyba ma już dość takich wygłupów
Wygląda jakby gość z vw nie miał prawa jazdy. Przy takiej prędkości 2-3m odstępu, za samą taka jazdę należy się dożywotni zakaz prowadzenia.
Wygląda jakby gość z vw nie miał prawa jazdy. Przy takiej prędkości 2-3m odstępu, za samą taka jazdę należy się dożywotni zakaz prowadzenia.
Nie dość że twarz rozwalona to i pewnie kręgosłup połamany
Nie dość że twarz rozwalona to i pewnie kręgosłup połamany
Koleś ma szczęście że przeżył, bo wyglądało to koszmarnie
Koleś ma szczęście że przeżył, bo wyglądało to koszmarnie
Kierowca miał fart, że łoś się poślizgnął w innym przypadku kaplica
Wystarczyłoby czasami chociaż założyć kask. Tym bardziej przy tego typu manewrach
Wystarczyłoby czasami chociaż założyć kask. Tym bardziej przy tego typu manewrach
w Gdańsku dochodzi do kolizji , Renault które ma dwa tygodnie i przejechanie 500km wymusiło pierwszeństwo i prawdopodobnie przejechało na czerwonym świetle. Małżeństwo pożyczyć go mieli od swojego szwagra i wybierali się nim na wesele. Jeep wjeżdżający na zielonym za to obrywa (nie tylko samochód) . Później już dochodzi tylko do słownej, wulgarnej agresji.
Na szczęście nikomu nic się nie stało.
w Gdańsku dochodzi do kolizji , Renault które ma dwa tygodnie i przejechanie 500km wymusiło pierwszeństwo i prawdopodobnie przejechało na czerwonym świetle. Małżeństwo pożyczyć go mieli od swojego szwagra i wybierali się nim na wesele. Jeep wjeżdżający na zielonym za to obrywa (nie tylko samochód) . Później już dochodzi tylko do słownej, wulgarnej agresji. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Widząc takie nagrania mam wrażenie, że granice głupoty nie istnieją
Widząc takie nagrania mam wrażenie, że granice głupoty nie istnieją