Aktywiści witają nielegalnych imigrantów polskim piwem, a potem pewnie wszyscy leczą kaca w placówce Straży Granicznej po złożeniu prefabrykowanych zaświadczeń, żeby nie mogli ich odesłać
Aktywiści witają nielegalnych imigrantów polskim piwem, a potem pewnie wszyscy leczą kaca w placówce Straży Granicznej po złożeniu prefabrykowanych zaświadczeń, żeby nie mogli ich odesłać