Kierujący mazdą przekroczył prędkość o ponad 50 km/h i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając przed policjantami, staranował rogatki na przejeździe kolejowym i zmusił pociąg do gwałtownego hamowania. Pirat drogowy o mały włos nie zginął od wbitego w kabinę szlabanu. 25-latek został zatrzymany, usłyszał m.in. zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i stracił prawo jazdy. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Kierujący mazdą przekroczył prędkość o ponad 50 km/h i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając przed policjantami, staranował rogatki na przejeździe kolejowym i zmusił pociąg do gwałtownego hamowania. Pirat drogowy o mały włos nie zginął od wbitego w kabinę szlabanu. 25-latek został zatrzymany, usłyszał m.in. zarzut sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i stracił prawo jazdy. Grozi mu do 8 lat więzienia.