"KTO MU JE*NIE" - znak naszych czasów - wszyscy nagrywają, żeby były dowody, nikt nie interweniuje, żeby się nie narazić (uszkodzi chłopa, będzie miał proces). Co byście zrobili będąc na miejscu?
"KTO MU JE*NIE" - znak naszych czasów - wszyscy nagrywają, żeby były dowody, nikt nie interweniuje, żeby się nie narazić (uszkodzi chłopa, będzie miał proces). Co byście zrobili będąc na miejscu?