W USA 10 policjantów darłoby się naraz: „Get on the ground, now!”, w Polsce pewnie by nawet złodzieja nie ścigali, gdyby sam się nie poddał, a brazylijska policja sama poziomuje aresztowanego. Szacun.
W USA 10 policjantów darłoby się naraz: „Get on the ground, now!”, w Polsce pewnie by nawet złodzieja nie ścigali, gdyby sam się nie poddał, a brazylijska policja sama poziomuje aresztowanego. Szacun.