Po powodziach, które dotknęły stan Wiktoria na południowym wschodzie Australii, na drzewach, krzewach i polach w pobliżu lokalnych miejscowości pojawiły się grube warstwy wielkich pajęczyn. Jak tłumaczą eksperci, za ich pomocą pająki zamieszkujące miejscowe zarośla uciekały przed wzbierającą wodą.
Po powodziach, które dotknęły stan Wiktoria na południowym wschodzie Australii, na drzewach, krzewach i polach w pobliżu lokalnych miejscowości pojawiły się grube warstwy wielkich pajęczyn. Jak tłumaczą eksperci, za ich pomocą pająki zamieszkujące miejscowe zarośla uciekały przed wzbierającą wodą.