Być może nagrywający zajechał mu wcześniej drogę lub wymusił pierwszeństwo ale to nie jest powód, żeby tak się zachowywać. Kierowca Toyoty zaprezentował swoją niestabilność emocjonalną i że się nie kontroluje. Strach pomyśleć co by się działo na drogach gdyby miał lepszy samochód.
Być może nagrywający zajechał mu wcześniej drogę lub wymusił pierwszeństwo ale to nie jest powód, żeby tak się zachowywać. Kierowca Toyoty zaprezentował swoją niestabilność emocjonalną i że się nie kontroluje. Strach pomyśleć co by się działo na drogach gdyby miał lepszy samochód.